zresztą nie tylko misja ale i nazwa bloga. "jak, kląć, to bez ograniczeń", jak powiedział pewien nieistniejący prezydent USA ;D
lojalnie przy tym deklaruję, że dobór obmawianych tu postaci bądź marek jest subiektywny. podyktowany moją prywatną oceną tego, co oferuje dany twórca, jak bardzo ma sprecyzowany cel, styl, jak wielką pasję.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz